Co daje Human Design w praktyce?
Często dostaję pytanie:
„Ale co takiego konkretnego daje Human Design? Po co mam robić odczyt swojego Bodygrafu?”
Na ten temat mogłabym spokojnie napisać książkę.
I może kiedyś – na „emeryturze” – naprawdę to zrobię. 😏
Na moich kursach opowiadam wiele moich osobistych historii i podaję konkretne przykłady.
Dziś podzielę się z Tobą jednym konkretem, który dla mnie osobiście był bardzo znaczący.
Temat: Relacje z innymi
Human Design uświadamia nam kim jesteśmy, jak wpływamy na innych i jak inni wpływają na nas.
Ktoś mógłby powiedzieć:
„I co z tego? Phi! Sama świadomość nic nie zmienia.”
Ale prawda jest taka, że świadomość to często najtrafniejsza diagnoza, której potrzebujemy, aby coś się zmieniło.
To często największe wyzwanie i pierwszy krok do prawdziwego „uleczenia”, cokolwiek nam „dolega”.
Mój osobisty przykład
Kiedy jesteś świeżo upieczoną mamą z „mocno” zdefiniowanym Centrum Korzenia (czyli tym, które odpowiada za presję „żeby robić”),
i masz małe dziecko z otwartym Centrum Korzenia, które wchłania całą Twoją presję…
…a do tego próbujesz ogarnąć milion spraw, jak każda mama,
udowodnić sobie i innym (bo masz Otwarte Centrum Serca), że jesteś matką „idealną”,
i jeszcze jesteś świetnym pracownikiem korporacji (bo masz włączoną bramę ambicji)…
…a w tle emanujesz lękiem o przyszłość (konkretne „lękowe” bramy),
który Twoje dziecko z otwartym Centrum Śledziony (odpowiedzialnym za poczucie bezpieczeństwa) chłonie jak gąbka…
…to wyobraź sobie, co się dzieje, gdy to samo dziecko ze zdefiniowanym Centrum Emocji
„oddaje” wszystkie swoje emocje matce z zupełnie otwartym Centrum Splotu Słonecznego.
Może jeszcze nie widzisz tego obrazu,
ale ja zrozumiałam, jak to działało, dopiero gdy poznałam Human Design.
To było perpetuum mobile napędzające poczucie porażki, winy i frustracji.
Nie rozumiałam, dlaczego nie potrafię zapanować nad emocjami.
Czemu nie jestem jak inne matki, które bez mrugnięcia okiem „znoszą” darcie się swoich dzieci,
jakby były zupełnie głuche…
Zastanawiałam się:
„Co jest ze mną nie tak? Czemu mnie to tak drażni?”
Eh… gdybym wtedy wiedziała to, co wiem dzisiaj,
pewnie miałabym mniej siwych włosów na głowie.
(chociaż to i tak najmniejsza niedogodność w tym wszystkim 😉)
Gdybym wtedy rozumiała jak jestem skonstruowana, ja i moje dziecko, to:
- miałabym więcej spokoju,
- mniej nerwów, stresu, lęku,
- i dużo mniej ogromnego poczucia winy.
Nie ma szans, żeby ktokolwiek z zewnątrz mógł mi wtedy pomóc,
bo każda „uśredniona” metoda na jednego zadziała, a na innego nie.
A przecież każdy z nas inaczej nadaje i inaczej odbiera rzeczywistość.
Dopiero dzięki Human Design zrozumiałam cały ten mechanizm.
I dziś wiem, jak sobie z tym radzić.
Świat zewnętrzny się nie zmienił.
Ale ja w środku – tak.
Dzisiaj wiele osób mówi mi, że przy mnie czują spokój,
choć sami nie wiedzą dlaczego.
Nie to co kiedyś: stres, napięcie i lęk o przyszłość.
Teraz moja świadomość pozwala mi patrzeć na świat z pokorą i spokojem.
I właśnie to inni ode mnie czują.
Świadomość to prawdziwy GAME CHANGER.
A Human Design uświadamia z chirurgiczną precyzją.
Amen.
Jeśli chcesz odkryć swój własny mechanizm i wprowadzić więcej spokoju do życia – zajrzyj w swój Bodygraf. To może być pierwszy krok do zmiany.
W zakładce KALKULATOR możesz wygenerować swój Bodygraf od ręki. A jeżeli potrzebujesz pomocy w jego odczytaniu na tej samej stronie, trochę niżej znajdziesz ofertę odczytu i kalendarz z moją dostępnością.




